28.01.2004
Ukazał się pierwszy numer pisma “Gacek” – miesięcznika Gminnego Centrum Kultury i Sportu w Kowalach Oleckich
GACEK |
Podejrzewam, że właśnie dlatego wiele osób wyobraża sobie, że tak samo uczynię z kulturą w naszej gminie. - Czy te osoby się mylą? - Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi. Myślę, że już niebawem poznamy ją wszyscy. Moja rola w tym taka, by ryzyko, jakim pozyskanie tej wiedzy jest obarczone, było jak najmniejsze. - Zdaje się pan używać ogólników unikając jednoznacznych deklaracji... - A czy któraś z was zapytała mnie o coś konkretnego? - Jakie będą pierwsze namacalne dowody dokonujących się zmian? - Pierwszy już zaistniał w połowie grudnia - oddano do użytku Gminne Centrum Informacji i choć osobiście nie mam przy tym żadnych zasług - niewątpliwie jest to wielka rzecz, rzekłbym nawet - przedświąteczny podarunek od Gminy dla wszystkim mieszkańców. Drugim namacalnym dowodem jest miesięcznik, do którego właśnie przeprowadzacie tę rozmowę. Trzecim będzie lodowisko jakie zamierzamy zorganizować na asfaltowym boisku przy ulicy Witosa. - Co z imprezami artystycznymi? - Jak wszyscy wiemy, wiele zależy od pieniędzy, ale już dziś trwają rozmowy w dwóch sprawach: koncertu Aloszy Awdiejewa (Dunina z serialu “Złotopolscy”), oraz zorganizowania koncertu laureatów najbliższej “Gratki dla Nastolatka”. Oba wydarzenia planowane są na luty i już dziś mogę powiedzieć, że przynajmniej jedno z nich odbędzie się na pewno. Mam cichą nadzieję, że nie rujnując zbytnio naszego budżetu, uda nam się zorganizować oba. - Jakie zajęcia będą prowadzone na co dzień w GCKiS? - Wszystkie jakie odbywały się dotąd, plus te, na jakie będzie zapotrzebowanie. Zajęcia muzyczne w miejsce pana Miliszewskiego poprowadzi pan Jacek Malinowski. Mam nadzieję, że stworzymy przynajmniej jedno własne przedstawienie teatralne, że zespoły muzyczne, wokalne i taneczne z ochotą będą uczestniczyć w zajęciach, do których poprowadzenia zamierzam zatrudniać w trybie zadaniowym konkretnych instruktorów. Oczekuję tylko sygnałów o zapotrzebowaniu. - A co ze sportem, jaki istnieje w nazwie nowej instytucji? - Te działania oraz obsługę techniczną imprez obejmie nowy pracownik, jakim jest pan Piotr Moćkun. - Czy da się usłyszeć teraz w Kowalach pański koncert? - Raczej nie. W ogóle postaram się jak najmniej wychodzić na scenę, bo w końcu nie jestem tu po to by promować siebie, lecz kulturę w naszej gminie, no i oczywiście przez to naszą całą gminę. - W takim razie czego panu życzyć? - Myślę, że tego, by zapał, który w tej chwili mam, nie zgasł przed wygaśnięciem mojego kontraktu. - Więc tego właśnie panu życzymy. - Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć. Jednak na koniec pozwólcie, że zadam wam jedno pytanie. - Prosimy... - Dlaczego nie chcecie się podpisać pod tym wywiadem swoimi pełnymi nazwiskami? - Bo jesteśmy trochę leniwe i obawiamy się, że potem pani w szkole zarzuciłaby nas dodatkową robotą... - Rozumiem. Wobec tego to ja wam dziękuję za rozmowę. - Dziękujemy... Z Adamem Andryszczykiem, dyrektorem GCKiS rozmawiała Agnieszka i Ola.
“Gacek” nr 1 (styczeń 2004) |
|
Ostatnia aktualizacja: 28 stycznia 2004 w@m |
||