10.06.2009
Bocian biały to nieodłączny element krajobrazu polskiej wsi. Stanowi swoistą
wizytówkę naszego kraju na świecie, od wielu lat bowiem zakłada u nas
najwięcej gniazd. Jednak, na skutek zmian zachodzących w rolnictwie,
sytuacja bocianów się zmienia. Znikają siedliska tych ptaków, a wraz z nimi
maleje ich liczba, zwłaszcza w zachodniej części kraju. Obserwacje z
ostatnich kilku lat dowodzą, że przybywa pustych gniazd, tam gdzie łąki i
pastwiska są przekształcane w pola orne, osuszane bądź zalesiane. Warto
zatroszczyć się o nasze bociany i stworzyć im dogodne warunki do życia po
to, by nadal cieszyły nas swoją obecnością.
Jak zadbać o bociani dom?
Bocianie gniazda od wieków otaczane są opieką. Gospodarze pomagają ptakom
montując podstawy gniazdowe, przycinając gałęzie zasłaniające dolot, czasem,
kiedy zajdzie potrzeba, przenosząc ich lokum w bezpieczne miejsce. Choć
oznaki niechęci w stosunku do bocianów należą w Polsce do rzadkości, to
jednak zdarzają się sytuacje konfliktowe, spowodowane niekorzystną
lokalizacją bocianich gniazd. W niektórych przypadkach właściciel posesji,
na której znajduje się gniazdo, jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z
problemem, w sprawach skomplikowanych niezbędna jest specjalistyczna pomoc.
Wieloletnie gniazda osiągające znaczne rozmiary mogą stanowić
niebezpieczeństwo. W takiej sytuacji wystarczy zrzucić część zbyt dużego
gniazda pozostawiając warstwę około 30 cm. Gniazda zlokalizowane na drzewach
wymagają zwykle corocznego przycinania gałęzi zasłaniających ptakom swobodny
dolot, pozbawione tej pielęgnacji zarastają i nie są zajmowane przez ptaki.
W gniazdach niezasiedlonych często wyrasta trawa, a nawet małe drzewka. Po
usunięciu roślinności oraz części materiału wypełniającego wnętrze gniazda,
odzyskuje ono kształt płytkiej niecki i ma szanse na ponowne zasiedlenie.
Obecnie ponad 60 % bocianich gniazd w Polsce zlokalizowanych jest na słupach
elektroenergetycznych. Dawniej takie umiejscowienie bocianiego domu
stanowiło poważny problem zarówno dla ptaków jak i ludzi, gdyż opierające
się o przewody gałęzie, zwłaszcza namoknięte wskutek deszczu, powodowały
spięcia i przerwy w dostawach prądu. Od wielu lat dzięki stosowaniu
specjalnych platform zagrożenie zostało znacznie ograniczone. Platformy pod
gniazda na czynnych słupach mogą instalować wyłącznie pracownicy zakładów
energetycznych i do nich należy zgłaszać przypadki tak zlokalizowanych
gniazd wymagających renowacji.
Gniazda znajdujące się na budynkach mogą przyczynić się do uszkodzenia
konstrukcji dachu, korozji jego pokrycia, zapychania rynien. Rozwiązaniem
problemu może okazać się zainstalowanie drewnianej platformy na dach i
zabezpieczenie rynien, znajdujących się w sąsiedztwie gniazda, walcem z
drucianej siatki o dużych oczkach.
Gniazda zlokalizowane na kominach grzewczych zatykają wylot, stwarzając
niebezpieczeństwo pożaru i uniemożliwiają sprawne korzystanie z urządzeń
grzewczych. W takim przypadku najlepiej zainstalować na kominie specjalnie
skonstruowaną metalową platformę, dostosowaną do konkretnych warunków, na
której mocuje się platformę drewnianą. Innym rozwiązaniem jest przeniesienie
gniazda w nowe miejsce i zabezpieczenie wlotu kominowego pałąkami z drutu,
przypominającymi odwrócony koszyk, co uniemożliwi bocianom układanie gałęzi.
Gniazda usytuowane na uschniętych drzewach mogą grozić zawaleniem. Bywa, że
pojawia się konieczność wycięcia drzewa, na którym znajduje się gniazdo. W
takich przypadkach również stosuje się specjalne platformy, na które
przenosi się likwidowane gniazdo. Jeśli nie ma w pobliżu odpowiednio
wysokiego stabilnego obiektu, dobrze jest postawić wolnostojący słup z
platformą. Dokonując renowacji gniazd, niezależnie na jakim obiekcie są one
usytuowane, należy pamiętać o bardzo ważnej zasadzie wypełnienia gotowej
platformy materiałem ze starego gniazda lub sianem, gałązkami i odwróconą
darnią. Tak przygotowane gniazdo ptaki zajmują chętniej.
Bocian biały jest gatunkiem podlegającym ochronie prawnej na mocy Ustawy z
dn. 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz Rozporządzenia Ministra
Środowiska z dnia 28 września 2004 roku w sprawie gatunków dziko
występujących zwierząt objętych ochroną (Dz.U. Nr 92, poz. 880). W świetle
tych dokumentów zabrania się m.in. niszczenia bocianich gniazd. Dopuszczalne
jest natomiast, w okresie od 16 października do końca lutego, czyli podczas
nieobecności ptaków, usuwanie ich gniazd „z obiektów budowlanych i terenów
zieleni, jeżeli wymagają tego względy bezpieczeństwa lub sanitarne”. Dlatego
wszelkie prace remontowe przy istniejących gniazdach należy prowadzić w
okresie jesienno-zimowym. Wyjątek stanowią sytuacje nadzwyczajne, na
przykład kiedy w sezonie lęgowym spadnie gniazdo z młodymi, które przeżyły
upadek i trzeba w trybie natychmiastowym postawić platformę, odbudować
gniazdo i włożyć do niego pisklęta, tak by rodzice podjęli nad nimi opiekę.
Podobnie w sytuacji, gdy przechylone gniazdo grozi upadkiem i zagraża
bezpieczeństwu ludzi lub mienia, należy podjąć natychmiastową interwencję.
Wiele osób chce zachęcić bociany do osiedlenia się na terenie ich posesji. W
tym celu instalują platformę w nadziei, że przywabi bocianią parę. Takie
przedsięwzięcie ma szansę powodzenia zwłaszcza tam, gdzie okolica obfituje w
rozlewiska, cieki i zbiorniki wodne czy podmokłe łąki, na których widywane
są żerujące bociany. Ważne jest również, aby platforma była usytuowana wyżej
niż inne obiekty znajdujące się w pobliżu i z góry przypominała gniazdo,
dlatego najlepiej wypełnić ją gałęziami i odwróconą darnią. Wypełnienie
platformy to istotny warunek zwiększający szansę zaakceptowania nowego
miejsca przez ptaki. W bezpośredniej bliskości gniazda nie powinny znajdować
się linie energetyczne, a dolot do niego powinien być swobodny.
Szczegółowe informacje na temat sposobów renowacji bocianich gniazd i
stawiania platform w nowych miejscach oraz dokładne wskazówki techniczne
dotyczące konstrukcji i montowania platform pod gniazda na dachach,
kominach, drzewach lub drewnianych słupach można znaleźć w opracowanej przez
PTPP „pro Natura” Instrukcji budowy platform pod gniazda bociana białego na
stronie
http://bociany.pl/sites/default/files/Instrukcja_budowy_platform.pdf.
W sytuacji, kiedy gniazdo bocianie spadnie, na przykład na skutek wichury,
warto pomóc ptakom w jego odbudowie, najlepiej montując platformę w tym
samym miejscu. Wybudowanie i montaż platformy pociąga za sobą określone
koszty, często wymaga użycia podnośnika. W przypadku gniazd zlokalizowanych
na słupach energetycznych, prośbę o zainstalowanie platformy należy kierować
do zakładu energetycznego odpowiedzialnego za dany rejon. Należy pamiętać,
że nikt inny nie może prowadzić prac na słupach elektroenergetycznych, gdyż
jest to zabronione i grozi kalectwem lub śmiercią. Jeśli wymagające
renowacji gniazdo znajduje się na budynku, drzewie, kominie, prośbę o
interwencję kieruje się w pierwszej kolejności do urzędu gminy, który jest
ustawowo odpowiedzialny za gatunki chronione na swoim terenie. Istnieje
szansa, że w gminnym funduszu ochrony środowiska znajdą się środki, z
których możliwe będzie sfinansowanie prac. Prośbę skierowaną telefonicznie
bądź osobiście warto poprzeć pisemnym wnioskiem, wysłanym listem poleconym
lub złożonym za potwierdzeniem w urzędzie. Jeśli koszty przeprowadzenia
remontu gniazda przekraczają możliwości budżetu gminy, można szukać
dodatkowego wsparcia wśród innych instytucji i wspólnymi siłami rozwiązać
problem. Często pomocy udziela straż pożarna, która dysponuje podnośnikiem,
a także nadleśnictwo, mogące ofiarować materiał na budowę drewnianych części
platform. Pozytywne przykłady działań podjętych dla ochrony bocianich gniazd
przez społeczności lokalne i władze samorządowe są prezentowane m.in. w
ogólnopolskiej bazie aktywności na rzecz bociana białego na stronie
www.bociany.pl.
Dbałość o bocianie gniazda ma sens, jeśli nie pozostają one puste. Aby ptaki
chętnie do nich powracały, przystępowały do lęgów i z sukcesem wychowywały
potomstwo, niezbędna jest obecność terenów dostarczających im pożywienia.
Jak zadbać o „bocianie stołówki”?
Dla zachowania bocianów na polskiej wsi kluczowe jest utrzymanie obszarów,
na których ptaki te znajdą pod dostatkiem pokarmu. Około 90 % żerowisk
bocianich w Polsce stanowią łąki oraz ekstensywne pastwiska. Tereny te
należą w większości do indywidualnych rolników. Od ich decyzji, co do
sposobu użytkowania tych gruntów, zależy w dużym stopniu los polskich
bocianów. Każdy właściciel użytków zielonych przyczynia się do ochrony tych
ptaków poprzez utrzymanie koszenia bądź wypasu.
Dla dobra bocianów warto zaniechać osuszania podmokłych łąk, przekształcania
trwałych użytków zielonych w pola orne, zalesiania ich czy tworzenia upraw
orzecha włoskiego lub wierzby energetycznej. Wspomniane zabiegi są
szczególnie niekorzystne tam, gdzie na przestrzeni lat ukształtowały się
cenne przyrodniczo siedliska, których zniszczenie spowoduje straty dla
bioróżnorodności danego regionu.
Należy zachowywać śródpolne oczka wodne, trzcinowiska, zabagnione fragmenty
terenu, chroniąc je przed zniszczeniem, zasypaniem, zaśmieceniem czy
przekształceniem. Podobnie jak łąki i pastwiska dostarczają one bocianom
potrzebnego pokarmu i stanowią enklawy dzikiej przyrody w krajobrazie
rolniczym.
Od momentu wstąpienia Polski do UE, prócz dopłat bezpośrednich, rolnicy mogą
uzyskać dodatkowe wsparcie w ramach programu rolnośrodowiskowego, w zamian
za prowadzenie przyjaznej przyrodzie gospodarki rolnej, w tym za ekstensywne
użytkowanie łąk i pastwisk. Jest to propozycja szczególnie atrakcyjna dla
właścicieli trwałych użytków zielonych oraz tych, którzy posiadają na
terenie swego gospodarstwa szczególne wartości przyrodnicze. W ramach tak
zwanych pakietów przyrodniczych programu rolnośrodowiskowego istnieje
możliwość uzyskania wysokich rekompensat za utrzymanie określonych siedlisk
przyrodniczych. W ustaleniu wartości przyrodniczych pomagają eksperci
wyznaczeni przez Centralny Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Brwinowie (lista
ekspertów przyrodniczych dostępna na stronie: http://cdr.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=339&Itemid=112.
Warto pamiętać, że zachowanie użytków zielonych jest łatwiejsze niż ich
późniejsze odtwarzanie. Jeśli łąka zostanie zaorana, przestaje kwalifikować
się do dopłat rolnośrodowiskowych. Dobrze jest poznać możliwości, jakie daje
ten program na lata 2007–2013. Informacje można uzyskać w wojewódzkich
ośrodkach doradztwa rolniczego oraz w Internecie (m.in. na: http://www.arimr.gov.pl/index.php?id=81&id1=0&id2=0;
http://www.agroinformacje.pl/20090130182/dzialanie-program-rolnosrodowiskowy.html;
http://www.cmok.free.ngo.pl/pl/broszura.pdf).
Tam, gdzie żerowiska bocianie zostały przekształcone, warto postarać się o
ich odtworzenie. Jeżeli łąka zarasta, na skutek zaniechania użytkowania,
wskazane jest przywrócenie koszenia lub wypasu, dzięki czemu odzyska ona
walory przyrodnicze i tym samym stanie się przydatna dla bocianów.
Odtworzenie łąki na zaoranym terenie jest możliwe choć nierzadko trudne,
czasochłonne i kosztowne. Zajmuje około 5 lat. Tam, gdzie nie ma
istniejących żerowisk, jest to często jedyny sposób na ich utworzenie. Takie
działania prowadzone są m.in. w Zachodniej Europie, na terenach, skąd
bociany zniknęły wiele lat temu na skutek całkowitego zniszczenia ich
żerowisk. Polska posiada jeszcze wiele cennych terenów, z których korzystają
bociany. Dużo lepiej jest zachować je przed zniszczeniem niż stanąć przed
koniecznością późniejszego ich odtwarzania.
Lokalne populacje bociana białego mają szansę przetrwać i rozwijać się tylko
tam, gdzie utrzymane zostaną trwałe użytki zielone. Dlatego bardzo ważne
jest zachowanie istniejących łąk i pastwisk w każdej polskiej gminie. Ptaki
chętniej zajmują gniazda, w których udało im się w poprzednich latach
wychować młode. Unikają miejsc, gdzie poniosły straty, bo nie zdołały
wykarmić potomstwa.
Bociany wymagające opieki
Ludzie mieszkający w sąsiedztwie bocianich gniazd są niekiedy świadkami
sytuacji smutnych i tragicznych. Zdarza się, że trafiają w ich ręce bociany
ranne, kalekie, osłabione bądź chore, które nie są w stanie poradzić sobie
samodzielnie. Warto poznać kilka zasad, według których należy postępować w
przypadku sprawowania opieki nad poszkodowanym bocianem.
Chwytając rannego bociana, należy zachować ostrożność, szczególnie uważając na
ostry dziób, którym przestraszony ptak potrafi mocno uderzyć, raniąc do krwi
ręce a nawet wybijając oko. Jednym ze sposobów zabezpieczenia dzioba, na
przykład na czas transportu ptaka, jest założenie fragmentu gumowego węża, w
ten sposób, aby nozdrza pozostały odsłonięte. Łapanie ptaka poszkodowanego,
który sprawnie lata, nie przynosi zwykle rezultatów i należy tego zaniechać,
chyba że jest on skrajnie wyczerpany i nie ma siły na ucieczkę. W przypadku
schwytania bociana, należy możliwie szybko pokazać go weterynarzowi, który
dokona oględzin, udzieli mu niezbędnej pomocy i poradzi, jak dalej
postępować. Może się zdarzyć, że po kilku dniach ptak odzyska siły i odleci.
Może również wymagać dłuższego leczenia i rehabilitacji. W przypadku bardzo
poważnego uszkodzenia, na przykład, kiedy bocian ma złamane obie nogi,
należy ptaka uśpić, aby skrócić jego cierpienia.
Aspekty prawne
W świetle obowiązującego prawa, bocian, jako gatunek chroniony, może zostać
schwytany i przetrzymywany przez człowieka wyłącznie w sytuacji, kiedy
niezbędne jest udzielenie mu pomocy weterynaryjnej. Przez czas odzyskiwania
zdolności do samodzielnego życia powinien przebywać w azylu dla ptaków. W
Polsce istnieje kilka ośrodków specjalizujących się w udzielaniu pomocy
dzikim ptakom, ale nierzadko przekazanie do nich bociana wymaga pokonania
wielu kilometrów. Szukając pomocy, warto zwrócić się do urzędu gminy bądź
powiatu, często ich pracownicy dysponują wiedzą o placówkach udzielających
pomocy dzikim zwierzętom. Listę placówek przyjmujących poszkodowane bociany
można znaleźć w Internecie, m.in. na stronie: http://www.ptaki-polski.pl/azyle.php
lub http://klubciconia.ptaki.info.pl/forum/viewtopic.php?t=47.
Karmienie
Bywa, że bociek przygarnięty przez ludzi jest nieodpowiednio karmiony.
Dostaje pokarm, który jest dla niego szkodliwy, taki jak: chleb, makaron,
ziemniaki itp. Należy pamiętać, że bocian jest ptakiem wyłącznie
mięsożernym! Można podawać mu mięso ze skórą i drobnymi kośćmi, myszy,
dżdżownice, drobne ryby, gotowane jajka zgniecione i podane wraz ze
skorupką. Z niestrawionych resztek pokarmu, czyli sierści, piór, kości,
łusek, pancerzyków chitynowych chrząszczy, fragmentów muszli itp. bocian,
podobnie jak sowy i ptaki drapieżne, tworzy tak zwane wypluwki. Tworzenie
wypluwki to proces fizjologiczny, niezbędny do prawidłowego funkcjonowania,
bez którego ptak będzie chorował i padnie.
Problemy z pisklętami
W lecie, kiedy bociani rodzice opiekują się potomstwem, zdarzają się
przypadki znalezienia pod gniazdem żywego pisklęcia bociana białego. Ta
sytuacja może mieć różne przyczyny. Najczęściej młody wyrzucony zostaje
przez własnych rodziców w efekcie naturalnej selekcji, która każe eliminować
osobniki chore, osłabione, zachowujące się w sposób odmienny. To okrutne, z
ludzkiego punktu widzenia zachowanie, znajduje uzasadnienie w przyrodzie,
jako mechanizm pozwalający uchronić przed chorobą pozostałe młode. W takim
wypadku nie należy wkładać znalezionego pisklęcia do gniazda, gdyż zostanie
powtórnie wyrzucone. Pozostaje przekazanie go do ośrodka rehabilitacji
zwierząt. Wypadnięcie młodego z gniazda może być także spowodowane silnym
wiatrem lub walką o gniazdo z innymi bocianami, a w przypadku starszych
piskląt, nieudanymi próbami latania. Jeśli bocianek przeżył upadek i nie ma
widocznych obrażeń, warto możliwie szybko włożyć go z powrotem do gniazda.
Taka akcja wymaga użycia drabiny lub podnośnika, o które można poprosić
straż pożarną lub energetyków. Jeśli wszystko przebiegnie sprawnie,
przyjęcie młodego przez dorosłe ptaki jest niemal pewne.
Niebezpieczne sznurki
Innym problemem jest zaplątywanie się piskląt i ptaków dorosłych w sznurki
lub żyłki przynoszone do gniazda jako wyściółka. Jeśli nietypowe zachowanie
bociana w gnieździe zwróci uwagę ludzi i okaże się, że ptak został uwieziony
na skutek zaplatania w sznurek, należy zorganizować pomoc w postaci
równoczesnego przyjazdu podnośnika i weterynarza, który mógłby uwolnić
ptaka. Sznurek lub żyłka bywają tak głęboko wrośnięte w nogę ptaka, że bez
pomocy specjalisty nie da się ich usunąć. Warto mieć świadomość zagrożenia,
jakie niosą ze sobą porzucane na polach plastikowe sznurki i nie pozostawiać
ich po pracach rolnych, lecz zabierać i wyrzucać do pojemników na śmieci. Im
mniej plastikowych sznurków pozostanie na łąkach i polach, tym mniejsza
szansa, że trafią do gniazd i staną się przyczyną cierpień bocianich
piskląt. Aby ograniczyć to zagrożenie, wiele szkół w Polsce organizuje co
roku akcje zbierania sznurków w pobliżu bocianich gniazd i na żerowiskach.
Bociany zimujące
Co roku zdarzają się przypadki pozostawania bocianów w Polsce w okresie
jesienno-zimowym, co u obserwujących je ludzi wzbudza z reguły poruszenie i
chęć natychmiastowej interwencji. Zimowanie pojedynczych bocianów w kraju
jest zjawiskiem nietypowym choć powtarzającym się od kilkunastu lat.
Pierwszą zasadą w odniesieniu do sprawnych, latających bocianów napotkanych
jesienią lub zimą jest: nie próbować ich łapać! Dopóki ptaki te radzą sobie
w naturalnym środowisku, nie należy ich płoszyć i pomagać im „za wszelką
cenę”. Odnotowuje się bowiem przypadki samodzielnego przezimowania bocianów
w stanie dzikim. Jeśli bociek pojawi się w okresie mrozów, gdy miejscowe
cieki i zbiorniki wodne zamarzną, można pomóc mu wykładając pokarm w
miejscu, które odwiedza. Nie należy próbować karmić go z ręki lub
przyzwyczajać do siebie, gdyż naturalny lęk przed człowiekiem jest mu bardzo
potrzebny podczas wędrówek, gdzie mniej płochliwe ptaki łatwo giną z rąk
ludzi. Jeśli znaleziony zimą ptak jest osłabiony i wyczerpany, należy
przewieźć go do ptasiego azylu.
Bocian z obrączką
W przypadku znalezienia martwego ptaka z obrączką na nodze, należy spisać z
niej bardzo dokładnie cały napis i numer. Jeśli to możliwe, dobrze jest
obrączkę sfotografować. Informację o ptaku z obrączką należy kierować do
Stacji Ornitologicznej w Gdańsku, ul. Nadwiślańska 108, 80-680 Gdańsk 40.
Informacja taka powinna zawierać opis obrączki, datę i miejsce znalezienia
ptaka, dokładną lub przypuszczalną datę i przyczynę śmierci oraz nazwisko i
adres znalazcy. W przypadku znalezienia rannego ptaka z obrączką należy
spisać z niej wszystkie napisy, ale jej nie zdejmować i informację, razem z
adnotacją, gdzie ptak przebywa lub dokąd został przekazany, wysłać do Stacji
Ornitologicznej. W ten sposób należy postępować ze wszystkimi gatunkami
ptaków oprócz gołębi hodowlanych. Stacja Ornitologiczna w Gdańsku, która
zajmuje się obrączkowaniem ptaków i gromadzi informacje powrotne w celach
naukowych, przesyła każdemu, kto przekaże wiadomość o ptaku z obrączką,
zwrotną informację, gdzie, kiedy i przez kogo ptak został zaobrączkowany.
Więcej szczegółów na stronie: http://www.stornit.gda.pl/start.html.
Warto obserwować bociany
Ludzie mieszkający w pobliżu bocianich gniazd często z zainteresowaniem
śledzą losy swoich skrzydlatych sąsiadów. Zwykle nawet po sezonie wiedzą,
ile młodych opuściło gniazdo, pamiętają wydarzenia z poprzednich lat. Nie
wszyscy natomiast wiedzą, że informacje dotyczące lokalizacji gniazda,
sposobu zajęcia go przez bocianią parę, efektu lęgu w danym roku i latach
poprzednich, to bardzo cenne dane gromadzone od 1994 roku przez Polskie
Towarzystwo Przyjaciół Przyrody „pro Natura”, a od 2009 roku udostępnione w
Internecie na stronie www.bociany.pl w postaci ogólnopolskiej bazy gniazd
bociana białego. Każdy może przesyłać do bazy gniazd informacje o
zaobserwowanym gnieździe lub jego zdjęcie, przyczyniając się w ten sposób do
poznania i ochrony bociana białego. Sposób przekazywania danych i zdjęć do
bazy gniazd jest prosty, zapraszamy na stronę www.bociany.pl.
Bociany mają w Polsce wielu sprzymierzeńców – osoby i instytucje, podejmujące
rozmaite inicjatywy dla ochrony tych ptaków. Na stronie www.bociany.pl
powstała ogólnopolska baza aktywności na rzecz bociana białego, w której
prezentowane są wszelkie działania służące bocianom, realizowane od początku
2009 roku w różnych zakątkach kraju. Każda forma pomocy boćkom, ich gniazdom
czy żerowiskom, a także akcje mające na celu poszerzanie wiedzy o tych
ptakach i propagowanie idei ich ochrony, warte są odnotowania. Baza
aktywności umożliwia dzielenie się sukcesami, prezentowanie skutecznych
metod pomocy ptakom i motywuje do angażowania się w ochronę bocianów i ich
siedlisk. Każdy może przekazać informację o działaniu podjętym dla bocianów
samodzielnie lub przez inne osoby bądź instytucje.
Zachęcamy wszystkich do współtworzenia ogólnopolskiej bazy gniazd bociana
białego oraz ogólnopolskiej bazy aktywności na rzecz bociana białego.
Szczegółowe informacje dostępne są na stronie www.bociany.pl. Prowadzenie
obu internetowych baz odbywa się w ramach realizowanego przez PTPP „pro
Natura” projektu Boci@n.
Tekst: Dorota Szulc-Guziak
Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody „pro Natura”
Zdjęcia: Adam Guziak
Na podstawie: Witryna Wiejska
jest częścią programu "Wieś Aktywna Budowanie społeczeństwa informacyjnego,
e-VITA".
|