Jesteśmy ekipą, która corocznie w żelaznym składzie (zwykle jest nas przynajmniej dwukrotnie więcej) "zalicza" kolejne polskie rzeki. Ja, niżej podpisany musiałem opuścić trzy z nich i był to dla mnie tylko (a może aż) jubileuszowy, dziesiąty spływ kajakowy. Staramy się, by każdy z tych spływów był spływem 5-cio - 6-cio etapowym, czyli lekko licząc ok. 120-150 km każdego roku. Fotografie: J. Kunicki i L. Chojnowski.
2011.08.14 Spływ kajakowy Legą z Olecka do Goniądza.