
W Kościele katolickim 1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych. Tego dnia dziękujemy Bogu za dar świętości. Naszą polską tradycją jest, że odwiedzamy groby bliskich, modlimy się za ich dusze. Zewnętrznym wyrazem tego są znicze zapalane na grobach, kwiaty, wieńce.

W drugim dniu listopada Kościół wspomina Wszystkich Wiernych Zmarłych. Bliskość uroczystości Wszystkich Świętych i wspomnienie wszystkich zmarłych nie jest przypadkowe. Stanowimy bowiem jeden Kościół: my jesteśmy jeszcze Kościołem pielgrzymującym do nieba i walczącym z grzechem; święci są Kościołem tryumfującym, a zmarli przebywający w czyśćcu są Kościołem oczyszczającym się.

Jako chrześcijanie pamiętajmy też o kulturze i właściwym zachowaniu, kiedy w tych dniach panuje wzmożony ruch na drogach, na cmentarzach, pamiętajmy o bezpieczeństwie. Baczniej obserwujmy nasze dzieci i osoby starsze, aby świątecznej radości nie zakłóciły jakieś przykrości czy nieszczęścia.
Znicze zapłoną także na cmentarzach ewangelickich i mogiłach żołnierskich w Olecku i okolicach.

Tradycja obchodów Dnia Wszystkich Świętych sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Gdy oddawano cześć męczennikom, w III wieku, rozpowszechnił się zwyczaj przenoszenia relikwii świętych z miasta do miasta. W ten sposób chciano podkreślić, że święci są "własnością" całego Kościoła. Odwiedzanie grobów jest zwyczajem znanym niemal wszystkim ludom, przekazywanym z pokolenia na pokolenia. Chrześcijanie podjęli tę tradycję i nadali jej własny sens.









